


Początek
Uwielbiamy podróżować po Polsce i kiedy pewnego razu odwiedzaliśmy bliskie naszemu sercu Góry Sowie, błądziliśmy po tamtejszych drogach samochodem szukając pięknych widoków i nieodkrytych miejsc.
Trafiliśmy w ten sposób do wsi Sierpnica na zboczu góry Osówka. Sama wieś nie wydawała się zbyt atrakcyjna, ale droga przez nią prowadziła pod górę i liczyliśmy raczej na coś co zadowoli nasze oczy jak już z niej wyjedziemy, ale po drodze minęliśmy drewnianą bramę z napisem "Ceramika".
Zaintrygowani postanowiliśmy wjechać i zobaczyć co kryję się pod tym hasłem. Okazało się, że ów odkrycie zmieniło nasze życie. Poznaliśmy wspaniałych Państwa Czerniec, Kasię i Andrzeja, którzy w tej niewielkiej wiosce, zdala od miejskiego zgiełku, w małej murowanej chatce lepią wspaniałe dzieła sztuki. Oprócz intrygujących rzeźb, zajmują się głównie ceramiką użytkową w wyjątkowym wydaniu.
Zrobiliśmy zakupy na własny użytek i odjeżdżając pojawiła się w naszych głowach myśl, która została wypowiedziana: "Fajnie byłoby mieć kiedyś sklep z takimi pięknymi rzeczami".... długo nie trzeba było czekać ;).
Trafiliśmy w ten sposób do wsi Sierpnica na zboczu góry Osówka. Sama wieś nie wydawała się zbyt atrakcyjna, ale droga przez nią prowadziła pod górę i liczyliśmy raczej na coś co zadowoli nasze oczy jak już z niej wyjedziemy, ale po drodze minęliśmy drewnianą bramę z napisem "Ceramika".
Zaintrygowani postanowiliśmy wjechać i zobaczyć co kryję się pod tym hasłem. Okazało się, że ów odkrycie zmieniło nasze życie. Poznaliśmy wspaniałych Państwa Czerniec, Kasię i Andrzeja, którzy w tej niewielkiej wiosce, zdala od miejskiego zgiełku, w małej murowanej chatce lepią wspaniałe dzieła sztuki. Oprócz intrygujących rzeźb, zajmują się głównie ceramiką użytkową w wyjątkowym wydaniu.
Zrobiliśmy zakupy na własny użytek i odjeżdżając pojawiła się w naszych głowach myśl, która została wypowiedziana: "Fajnie byłoby mieć kiedyś sklep z takimi pięknymi rzeczami".... długo nie trzeba było czekać ;).